
Wielki Piątek to okres ciszy i żałoby, najsmutniejszy dzień w roku. W tym dniu umarł Chrystus. Krzyż i figurkę Chrystusa zasłania się kirem, a tabernakulum jest puste. W tym dniu nie ma mszy, a wierni uczestniczą w uroczystej Adoracji Krzyża.
Droga krzyżowa
W Wielki Piątek odprawiane są nabożeństwa Drogi Krzyżowej. Polegają one na symbolicznym odtworzeniu drogi Jezusa Chrystusa na śmierć na wzgórzu Golgota i złożenie go do grobu. Tradycja ta powstała w Jerozolimie.
W Wielki Piątek w Polsce słynne kalwarie: Zebrzydowska, Pacławska, Wambierzycka, Krzeszowicka, Wejherowska, Opolska na górze św. Anny, w Piekarach i inne gromadzą tłumy osób. Wierni podążają za Chrystusem niosącym krzyż modląc się i śpiewając. Idą od kaplicy do kaplicy, które czasami położone są tak, aby przypominały Jerozolimę i te miejsca, które przeszedł Chrystus. Wędrówka do kalwarii miała zastępować pielgrzymkę do Ziemi Świętej (Ferenc-Szydełko 2010: 176-177).

Mal. Rafael Santi (1483–1520)
Najstarszą kalwarią na ziemiach polskich jest Kalwaria Zebrzydowska. Ufundował ją w XVII w. wojewoda krakowski Mikołaj Zebrzydowski. Podobno w tamtym miejscu miał widzenie trzech świetlistych krzyży jak na Golgocie. Obecnie sanktuarium tworzy ponad czterdzieści kościołów i kaplic, droga krzyżowa, ścieżki dla pielgrzymów (tamże: 177).

fot. Cezary Piwowarski, CC BY 2.5
Złożenie Jezusa do grobu
Po zdjęciu Jezusa z krzyża, jego ciało składa się do grobu. Grób Pański jest najczęściej umieszczany w nawie bocznej świątyni i wyglądem przypomina grotę. W środku niej leży Chrystus. Przed grotą stoją strażnicy, ubrani w mundury. Ten obyczaj był znany w Polsce już w XVII wieku w czasach saskich.
W Polsce popularny jest zwyczaj „chodzenia na Groby”, czyli odwiedzania grobów w świątyniach. Jest co oglądać, ponieważ Groby Pańskie przyozdabiane są kwiatami, symbolami narodowymi i religijnymi. W przygotowaniach biorą czynny udział parafianie.

źródło: www.nowysacz.pl

źródło: www.nowysacz.pl
Biczownicy
Niegdyś w Wielki Piątek odbywały się procesje pokutników, zwanych biczownikami, kapnikami lub karnikami. Odwiedzali oni kościoły i modlili się leżąc krzyżem. Na znak swojego przewodnika odsłaniali plecy i zaczynali się biczować aż do krwi.
W Polsce biczownikami byli mężczyźni różnych stanów, nawet królowie, np. Władysław IV i Jan Kazimierz. Zwyczaj ten przyjął się pod wpływem pochodów pokutnych zapoczątkowanych we Włoszech w XIII w. Zaprzestano go w wieku XVIII (Ogrodowska 2009: 141).
Wielki piątek – dawne zwyczaje na wsi
Na wsi dzień ten przejmował ludzi większym smutkiem niż w mieście. Gospodynie czyniły ostatnie przygotowania. Ponadto musiały troszczyć się o to, żeby nie wpuścić w obejście jakiejś czarownicy. Było to trudne, ponieważ ciągle przychodzili biedni, a odmowa jałmużny w Wielki Piątek traktowana była jako grzech.
W tym dniu starsi nic nie jedli, a dzieci dostawały po pajdzie chleba. W Wielki Piątek nie wolno było pracować w polu, ale za to w gospodarstwie było do wykonania wiele czynności. Kobiety siały w ogródkach warzywa i kwiaty. Aby drzewa dobrze rodziły gospodarze obwiązywali pnie słomą, trzęśli nimi albo smagali zielonymi gałązkami.
W Wielki Piątek kończono przygotowania do świąt i malowanie pisanek. Najstarsze pisanki na świecie pochodzą z Mezopotamii. Natomiast w Polsce pierwsze wzmianki o malowaniu pisanek można znaleźć w kronikach Wincentego Kadłubka.
Bibliografia
- Ferenc-Szydełko, E., Polskie tradycje świąteczne, Poznań 2010.
- Hryń-Kuśmierek, R., Rok polski : zwyczaje i obrzędy, Poznań 1998.
- Kuźmińska, M., Święta z tradycją, Warszawa 2007.
- Ogrodowska, B., Polskie obrzędy i zwyczaje, Warszawa 2009.