Zanim jeszcze przyjdzie ta chwila, gdy wszyscy domownicy zasiądą do stołu, zapachy wszystkich tradycyjnych potraw mieszają się i wypełniają pomieszczenia. Znajome aromaty przywołują wspomnienia i wprawiają w świąteczny nastrój. Są to potrawy znane w całej Polsce, przepisy przekazywane z pokolenia na pokolenie, a jednak różne. Mimo że potraw, jak nasza tradycja nakazuje, ma być dwanaście i każdej należy spróbować, to różnić się będą one w zależności od regionu Polski.
Ponadto na skład świątecznych dań może mieć wpływ pochodzenie naszych dziadków, którzy niejednokrotnie musieli się przemieszczać po wojnie. Osiadając w nowym miejscu, zabierali ze sobą tradycję rodzinną z innego końca kraju, bądź przejmowali nowe świąteczne zwyczaje. Nie są to jednak różnice bardzo jaskrawe. Polegają na różnych wariacjach jednego głównego składnika.
Tak więc, w zależności od przyjętej tradycji świątecznego gotowania, możemy zjeść kapustę z grochem, z grzybami lub fasolą. Podobnie forma podania maku, który bezsprzecznie pojawia się na każdym polskim wigilijnym stole, może być różna. Od tradycyjnej kutii z ziarnami pszenicy i miodem, po strudle z makiem.
Pomijając różnice regionalne, obecnie nastała moda na “podrasowanie” tego co już znane. Coraz częściej na stołach wigilijnych gości dzisiaj zamiast starego dobrego ościstego karpia, elegancki łosoś, w najrozmaitszych wersjach, oraz śledź podawany na coraz wymyślniejsze sposoby. Nie ma w tym nic niestosownego.
Dobrze jest pamiętać o babcinych przepisach, ale też warto dodać do świątecznych potraw coś od siebie, aby zaskoczyć domowników smakiem znanym, a jednak nieco innym. Na przykład, jeżeli rodzinie nie odpowiada kapusta z grochem, zróbmy wersję z grzybami, jeżeli mamy małe dzieci, przygotujmy mniej kłopotliwą rybę od karpia lub kwaśny żur zastąpmy równie tradycyjną, a delikatniejszą zupą grzybową.
Ważne, aby potrawy zachowały świątecznego ducha, by były współczesnymi wersjami tego, co pojawia się na polskich stołach wigilijnych od dziesiątków lat. Tradycji stanie się zadość, a nasze podniebienia zakosztują takich smaków w jakich gustujemy.