Historia w grach

0
55

W większości przypadków gry traktują historię po macoszemu. Ot, twórcy znajdują ciekawe wydarzenie historyczne i umieszczają podczas nich akcję tworzonej przez siebie gry. Zazwyczaj nie towarzyszy temu zbyt duża dbałość o szczegóły i realia, czemu w zasadzie trudno się dziwić.
Uwzględnienie wszystkich aspektów historycznych wymagałoby naprawdę dużego wkładu pracy, co niekoniecznie jest warte zachodu. Przecież większość graczy raczej nie przejmuje się tym jaką bronią posługiwał się prawdziwy średniowieczny rycerz oraz czy dokładnie oddano działanie karabinu z czasów I wojny światowej.
Gry komputerowe to forma rozrywki, a nie przyspieszony kurs historii. Trochę większa dbałość o wyjściową sytuację polityczną występuje w przypadku gier strategicznych takich jak na przykład seria Europa Universalis. Tam starano się jak najdokładniej oddać relacje panujące pomiędzy poszczególnymi państwami, przykładając dużą wagę do detali. Oczywiście z tej sytuacji wyjściowej mogą się wykreować zupełnie nierealne scenariusze i na przykład Polska może zdobyć władzę na całą Europą.
Generalnie w kwestii podejścia do realiów historycznych panuje raczej luźne podejście i to chyba dobrze, bo chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę, a nie o realizm.